wtorek, 25 marca 2014

Pamiętam jak dziś jak jeszcze parę ładnych lat temu ( choć wcale nie tak dawno ) facet z kosmetyczką to był szczyt obciachu. Dozwolona była pianka, maszynka i ewentualnie coś po goleniu. Krem do twarzy czy pod oczy wydawał się jednoznacznym znakiem, że kobieta nie ma u takiego Pana szans ;)

A jak jest dzisiaj ? Czy wiele się zmieniło ?

Dzisiaj czasy są już na szczęście inne, a sklepowe półki aż się uginają od produktów pielęgnacyjnych dla Panów.

Pamiętam jak kiedyś w programie ( chyba rozmowy w toku ) pewna Pani zastanawiała się czy z jej mężem jest oby wszystko ok bo zauważyła, że podbiera jej krem :) od tamtego czasu wiele się zmieniło. Dziś często to My Kobiety podbieramy kosmetyki naszym panom. Wiele gabinetów kosmetycznych oferuje specjalne zabiegi dostosowane do męskiej skóry choć nadal uważam, że akurat gabinety kosmetyczne to raczej damskie miejsca i panowie nie często tam zaglądają ( a niektórzy czasami powinni )

Obserwując młodsze pokolenia można zauważyć, że dbanie o siebie to już nie tylko domena włochów, ale każdego nowoczesnego mężczyzny.

A teraz pytanie - czy męskie kosmetyki mają sens ? Po co produkować krem  dla Panów skoro można używać jednego ... owszem można ... jednak kosmetyki "for men" zawierają zazwyczaj wyższe stężenie, gdyż męska skóra jest inna niż kobiety. Męskie kosmetyki mogą podrażnić delikatniejszą skórę kobiet, a damskie mogą być zbyt delikatne w działaniu dla panów. Niby jak coś jest do wszystkiego to mówi się, że jest do niczego.. jednak zwłaszcza na początku polecam wypróbowanie kosmetyków wielofunkcyjnych - wiadomo Panowie lubią jak jest szybko, a nie stać przed lustrem godzinę :)

Pisząc o pielęgnacji wypadałoby wspomnieć też o męskim make-upie. Pomijam w tym momencie make-up "telewizyjny / sceniczny " bo to całkiem inna bajka, ale dla mnie facet i podkład / korektor to mimo wszystko krok za daleko.

Pamiętajmy "męski" nie musi oznaczać zaniedbany...


0 komentarze:

Prześlij komentarz