środa, 8 stycznia 2014

Moja nowa miłość ! W ostatnim glossybox był olejek nuxe. W zależności od wersji pudełka był to olejek z drobinkami lub bez. Ja dostałam wersję z drobinkami ( ten mniejszy ) Potem trochę żałowałam, że akurat ta wersja mi się trafiła ALE teraz jestem z tego powodu baardzo happy bo pewnie sama bym go nie kupiła a jest rewelacyjny ! Chyba jeszcze lepszy od tego "tradycyjnego" bez drobinek szczerze mówiąc...


Jak widzicie mam dwie wersje. Po wypróbowaniu pobiegłam do apteki i "dokupiłam" wersję bez drobinek.
Olejki cudownie pachną, jak prawdziwe francuskie perfumy ( trudno się w sumie dziwić bo Nuxe to francuska marka). Są wielofunkcyjne, można stosować je na wszystko- twarz, włosy, całe ciało.. czego chcieć więcej :) nie pozostawiają tłustej warstwy a nawilżają. Dodatkowo ten z drobinkami zostawia delikatną rozświetlającą powłokę ( ja używam go zamiast rozświetlacza, lub aby nadać skórze blasku )
Olejek jest bardzo wydajny, dlatego polecam wam wersję 50ml zamiast 100ml przynajmniej na początku.
Warto dodać, że wersja z drobinkami to nie dyskotekowy brokat a takie mieniące się maleństwa :) ( co ważne nie brudzi ubrań )


Skład:
/wersja z drobinkami/: Huiles de Bourrache 1%, Amandes Douces 5%, Millepertuis 7% et Camélia 2%, Vitamine E 1%, Cylomethicone, octyldodecanol, caprylic/capric triglyceride, isodecyl neopentanoate, isononyl isononanoate, hypericum perforatum (hypericum perforatum extract), prunus dulcis (sweet almond oil), ethylhexyl methoxycinnamate (octinoxate), camelia oleifera(camellia oleifera extract), borago officinalis (borage seed oil), butyl methoxydibenzoylmethane, parfum (fragrance), tocophenol.

/wersja bez drobinek/: Isopropyl Isostearate, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Coco-Caprylate/Caprate, Dicaprylyl Ether, Prunus Amygdalus Dulcus (sweet almond) Oil, Corylus Avellana (Hazel) Seed Oil, Camellia Oleifera Seed Oil, Parfum/Fragrance, Tocopherol, Borago Officinalis Seed Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Hypericum Perforatum Flower/Leaf/Stem Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Benzyl Salicylate, Buthylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Hydroxycitronella, Limonene, Linalool (N1005/E)



 Ja swoja pełnowymiarową wersję olejku mam bez pompki, w sumie nie wiem czy do dobrze czy źle ale wiem, że i taką można dostać ( może zużywa się go wtedy więcej ? )

Niektórzy mówią, że cena jest zbyt wysoka.. może i tak ale wierzcie mi używam go codziennie a butelka cały czas jest pełna.

Cena: ok 50 PLN za 50 ml
Czy kupię go ponownie ? - zdecydowanie tak :)
Ocena - 5/5 

0 komentarze:

Prześlij komentarz